outfit vs outfit

Hejka misie! Właśnie jakąś godzinkę temu wróciłam z jazdy (jedna z najbardziej udanych jeej) i postanowiłam, że szybko opublikuję tego posta, bo znowu za chwilkę zmuszę zbierać się na 18 kolegi haha, mam bardzo zabiegany piątek!

Mam dla Was dwa wyjściowe outfity, w obu wykorzystałam te same spodenki, ale nie mogę się zdecydować, która wersja wygląda lepiej-z białą czy czarną bluzką? 

Która opcja podoba Ci się bardziej? ♥

my way to relieve stress

Hejo, co tam u Was? Ja ostatnie dni żyję w ciągłym stresie, w tym roku szkolnym nie poszło mi zbyt dobrze, więc na koniec muszę co nieco poprawić. No cóż, trudno, mam przynajmniej kolejną nauczkę co robić, a czego nie. 

Ostatnio jedynym moim ratunkiem od wszystkiego jest jedzenie, bardzo zwracam uwagę na to co jem i zawsze muszę przygotowywać je sama. Nie lubię jeść za dużo, ale samo robienie go, to już frajda. Wieczorem uwielbiam przeglądać różne blogi albo tumblr i szukać zdrowych przepisów, bo nie jedząc słodyczy, pieczywa, mięsa itp, czasem trudno coś wymyślić. Jedyną rzeczą jakiej nie mogę się jak na razie wyrzec są...lody, chyba rozumiecie mój problem.

Dziś zrobiłam sobie smoothie z arbuzem i bananem, połączenie tych owoców smakuje pysznie!

Zmiana planów

Hejoo!

Nie mam pojęcia dlaczego piszę do Was zawsze o takich późnych godzinach, może po części dlatego, że nie lubię zasypiać i dla mnie 'dzień' zaczyna się właśnie wieczorem hah. 

Wiecie co? Pojechałam w piątek do mojej dentystki i kiedy już zaczęłam z nią rozmawiać doszłyśmy do wniosku, że żadnej z nas się nie spieszy (dla niej nawet lepiej) i aparat ściągnę dopiero w wakacje. Hah, taki mały obrót sprawy, ale nie jestem zawiedziona, to w sumie dobrze. Razem z mamą przez to, że wyszłyśmy wcześniej wybrałyśmy się do McDonalda znajdującego się w pobliżu, miałam uważać z niezdrowym jedzeniem, ale wiecie jak to jest kiedy nadarzy się okazja.

Poza tym większość wolnego czasu w weekend spędziłam nad nauką, przede wszystkim matematyką, to mój ulubiony przedmiot, ale czasem naprawdę działa mi na nerwy. Niestety na koniec zwykle bywa, że mamy więcej na głowie. Przez to wszystko jeszcze bardziej zachciało mi się wakacji, a Wam? ♥

 

Już jutro

Dobry wieczór wszystkim! Leże sobie teraz w łóżku pijąc gorącą herbatę z cytrynką, na moje bolące gardło. Pomyślałam, że jeszcze dziś do Was napiszę, bo jutro mam tylko cztery lekcje, za to ostatnie kilka dni dało mi w kość. Większość swojego czasu spędziłam nad matematyką, ale pocieszam się, że to potrwa już niedługo. 

Z jednej strony cieszę się z piątku, a z drugiej przeraża mnie fakt, że jutro po południu jadę zdjąć aparat. Nawet go polubiłam przez te 2,5 roku, dużo razem przeszliśmy haha. Zastanawiam się jak będę wyglądać bez niego, chociaż domyślam się, że bardzo nieswojo, mama mówi, że pierwsze wrażenie jest najgorsze, no cóż zobaczymy jak to będzie.

Postaram się niedługo znów tu napisać, bo mam kilka pomysłów co do bloga, hihi raz na jakiś czas koniecznie potrzebuję jakichś zmian.

Jakie są Wasze plany na piątek? ♥

pink trousers and photos

Hejo! Tak sobie siedzę i myślę, że może w końcu pouczyłabym się z czegoś, bo cały ten tydzień wolnego sprawił, że stałam się jeszcze bardziej leniwa niż byłam haha. Musze się jednak jakoś zmotywować, bo zostało coraz mniej czasu do końca roku eh.
W piątek przyszły moje zdjęcia, które zamówiłam, wybrałam jednak empikfoto.pl i to był strzał w dziesiątkę, bo zdjęcia są bardzo dobrej jakości i zapłaciłam też niewiele, bo tylko 32zł za 73 zdjęcia! Teraz tylko muszę jeszcze wymyślić jak je przymocować do ściany albo gdzieś powiesić, hmm...nie mam pojęcia.
A na zdjęciach mam moje kochane dresy z sinsay, chociaż przypominają mi trochę piżamy to i tak je uwielbiam za ten kolor i przemiły materiał hah.

My makeup

Hej hej! często pytacie o to jak wykonuję swój makijaż, więc w końcu postanowiłam coś o nim napisać, tym bardziej, że ostatnio większość postów była o codzienności, a chcę nieco urozmaicać posty.

♥ oczy-to chyba część, która zajmuje mi najwięcej czasu, bo muszę nieco dłużej spędzić na malowaniu moich rzęs, które tak naprawdę bez pomalowania wyglądają jakbym ich nie miała haha. Używam dwóch tuszów żeby wydłużyć i nieco pogrubić rzęsy(najpierw ten z Eveline, później z Rimmel). Czasem zdarza mi się właśnie robić kreski, ale zależy to od humoru i czasu, bo nie ma nic gorszego niż zrobić w pośpiechu i stresie nieudane kreski.

Jeśli chodzi o brwi, to maluję je zwykłym małym pędzelkiem i brązowymi cieniami.

♥ twarz-ostatnio odkryłam podkład z Loreal i po prostu go kocham! Bardzo Wam polecam, tym bardziej, że mają sporo kolorów do wyboru, a ja miałam wielki problem, żeby jakiś dopasować do swojego dziwnego koloru skóry. 

Lubię nakładać też róż na policzki, żeby twarz wyglądała na nieco mniej zmęczoną i nadać trochę koloru bronzerem, który właśnie mi się skończył i szukam jakiegoś dobrego, więc jeśli możecie jakiś polecić to piszcie! 

♥usta-to moja ulubiona część, lubię wykończyć makijaż jakimś ładnym kolorem i wchodząc do sklepu najchętniej mogłabym kupić wszystkie kolory szminek haha.

Malujesz się? Jakich kosmetyków Ty używasz? ♥

Majówka

Hej słoneczka! Właśnie niedawno wróciłam z grilla, a teraz siedzę sobie w dresie na łóżku i muszę się szybko zebrać na ognisko. Najchętniej poszłabym tak jak teraz wyglądam, czyli w związanych włosach bez makijażu i ciepłych dresach haha. Dziś wstałam po 9, co jest dość późno jak na mnie, zrobiłam moją ukochaną owsiankę na śniadanie i wyszłam sprzątać w domku (to taki domek letniskowy obok naszego domu), uwielbiam tam spędzać czas, to chyba jedno z przytulniejszych miejsc żeby odpocząć. Idealnie nadaje się też jeśli chcę posłuchać głośno muzyki, ale żeby przy okazji nikomu nie przeszkadzać.

Zdjęcia w tym poście robiłam kilka dni temu, tego dnia miałam kreski, ale nadal nie jestem przekonana czy mi pasują hah.

Uwielbiam światło w moim pokoju podczas zachodu słońca!

Napiszcie w komentarzu jak Wam mija majówka ♥
A ja lecę się w końcu zbierać, miłego wieczoru kochani!