sobota, 26 marca 2016

little puppy

Heej! Jak tam, koszyczki poświęcone? Nawet nie zauważyłam, a tu prawie minęła sobota, jutrzejszy dzień spędzę u rodziny, więc trzeba wykorzystać dobrze jeszcze ten wieczór! Może poszukam jakiegoś przepisu i zrobię ciastka hmm.
Wczorajszy dzień był bardzo miły, największą radość sprawił mi tata, kiedy przyniósł do domu tego małego psiaka! To chyba pierwszy york jakiego trzymałam w rękach i chociaż byłam pewna, że wolę jamniki i tak od razu się w nim zakochałam! Z siostrą nie miałyśmy psa od jakiś 3 lat, więc teraz Leo (bo tak go nazwaliśmy) będzie moim małym oczkiem w głowie, mam nadzieję, że dzięki niemu będę przynajmniej częściej wychodzić na spacery haha. A widać, że jest bardzo żywy, lubi się bawić i gryźć dosłownie wszystko, a zwłaszcza skarpetki i moje biedne książki.
Haha, okej jak widać ciężko ustawić się do zdjęcia z takim ruchliwym pieskiem.
A Wy macie jakieś zwierzątko domowe? ♥

Ah, chciałam Wam jeszcze życzyć Wesołych Świąt! 

czwartek, 24 marca 2016

#OOTD

Hejka! U Was też była dziś taka śliczna słoneczna pogoda? Ja w taką od razu się lepiej czuję, mam chęć wcześnie zerwać się z łóżka i zrobić wszystko co sobie zaplanowałam. Namówiłam dziś nawet siostrę, żeby wyszła ze mną z domu, co jest czasem naprawdę trudne. Przy okazji pomyślałam, że zrobię kilka zdjęć i wymyśliłam ciemny outfit, chociaż idzie wiosna i wszędzie widać pastele. Tak naprawdę wolę siebie w czymś jaśniejszym, m.in. w moich ukochanych kolorach: różowym i białym, ale od czasu do czasu-czemu nie.
spodnie, crop top-h&m   kurtka-top secret   trampki-new yorker
Co myślisz o outficie? ♥

wtorek, 22 marca 2016

tylko jeden dzień


Heej, czy tylko ja ostatnio jestem w kółko nie wyspana? Niby kładę się spać o 22, ale rano i tak ledwo wstaje i chodzę jak zombie. Na szczęście jutro trzeba przeżyć tylko jeden dzień w szkole i wolne! Przeraża mnie jedynie klasówka z niemieckiego, trzymajcie kciuki, bo wiecie jakie jest moje podejście do tego języka.
Dziś w końcu poszłam złożyć wniosek o dowód osobisty, tak możecie mi bić brawo, dwa tygodnie po 18 urodzinach dopiero się za to wzięłam, haha cała ja. Mam zamiar zapisać się też na prawko, tylko no...pewnie też minie trochę czasu zanim to zrobię, poza tym nadal kompletnie nie wyobrażam sobie siebie za kierownicą.
Pytaliście, jaki obiektyw kupiłam, a ja zupełnie zapomniałam napisać, ale na pewno nie raz o nim słyszeliście, więc jest to Canon 50mm 1.8 ♥ Teraz podczas świąt postaram się wymyślić coś ciekawego na bloga, może jakieś outfity, coś tematycznego, filmiki, jeszcze pomyślę!
Dziś coś mnie naszło, żeby zrobić kakao, nie piłam go chyba od pół roku, więc było takie dobre! na poprawę humoru w sam raz.
Jakie macie plany na święta? ♥

niedziela, 20 marca 2016

niedzielnie

Hej wszystkim! Dziś jak praktycznie co niedzielę cały dzień leniuchuję, oprócz tego, że byłam w kościele, niby miałam zamiar się pouczyć, ale na tym się skończyło, pewnie to znacie. Na szczęście jutro robię sobie wolne od szkoły, więc  mogę odpuścić. Później dwa dni i znowu wolne, kto się cieszy? Dziś cały czas mam ochotę na coś słodkiego, dosłownie, już mnie mdli, ale i tak bym ciągle coś jadła. To chyba przez brak owoców w domu, no Ami trzeba się wybrać na zdrowe zakupy.
Dzisiejsze zdjęcia robiłam z nowym obiektywem i po prostu go uwielbiam! To takie wygodne kiedy nie trzeba się martwić, że jest słabe światło, bo teraz praktycznie każde jest dobre! Nie wiem jak Wy ale ja widzę sporą różnicę.
Mam chęć obejrzeć przed snem jeszcze jakiś film, tylko nie mam pojęcia jaki, może coś polecicie? 
Jak Ci minęła niedziela? ♥

czwartek, 17 marca 2016

only good things

Hej! Mam nadzieję, że jeszcze nie śpicie (niee, za wcześnie), bo ja dopiero zabieram się za najgorszy przedmiot dla mnie, czyli niemiecki, oh naprawdę mogłabym uczyć się teraz wszystkiego byle nie niemieckiego. Okej, Amelka sobie pomarudziła, już lepiej.
Udało mi się dziś zrobić nowy wygląd bloga, jeszcze może coś dopracuję, ale i tak jestem z niego zadowolona. 
Poza tym jestem dziś najszczęśliwszą osobą na świecie, bo w końcu przyszedł mój nowy obiektyw, zabierałam się żeby go kupić od ponad roku haha, a teraz cieszę się jak dziecko i nie mogę się doczekać, aż wyjdę na zdjęcia!
Ostatnio dzieją się same dobre rzeczy, moja impreza urodzinowa też była udana, było dużo jedzenia, przetańczyliśmy od 18 do 4 nad ranem, następnego dnia nie mogłam chodzić, dosłownie. Mam peełno zdjęć, bo ponad 600 haha oraz mnóstwo słodyczy i kartek ♥
Dużo osób pisało mi, że wyglądam na młodszą niż 18 lat i w sumie dla mnie to duży komplement, od razu czuję się młodziej haha.

wtorek, 8 marca 2016

18 lat!

Hej! w czwartek skończyłam swoje 18 lat i tak szczerze? wcale nie czuje się jakoś inaczej, haha, tak tak liczyłam, że wszystko bardzo się zmieni, będę dorosła itd, ale na szczęście wszystko zostało na swoim miejscu, ja też na szczęście się nie zmieniłam, więc nie było tak strasznie. Poza tym nie specjalnie czekałam na te urodziny, jestem raczej osobą, która nie patrzy w przyszłość tylko żyje z dnia na dzień, bo czas i tak zleci, dlatego nie lubię na nic czekać. Tym bardziej, że często słyszę, że po 18 czas leci jeszcze szybciej!
Nie mam też czasu na zły humor, w sobotę robię imprezę urodzinową, ale jak to ja dopiero dziś kupiłam sukienkę (oczywiście różową, jakby inaczej) a jestem tak wybredna, że musiała wyglądać dokładnie tak jak sobie wymyśliłam. Teraz jeszcze czeka mnie dobranie butów, a w czwartek wycieczka do Torunia, mam też ochotę zmienić wygląd bloga, bo ten jak na mnie jest i tak już dość długo.

Tak w ogóle nie pokazywałam Wam chyba jeszcze nowego krzesła do toaletki, moim zdaniem idealnie pasuje! 
Jakie są wrażenia z Waszych 18 urodzin, jeśli ktoś już ma je za sobą? ♥

wtorek, 1 marca 2016

skirt


Heej, czuje się dziś jak resztki człowieka, od samego rana okropnie boli mnie głowa, a moje dobre samopoczucie było jakieś kilka metrów pod ziemią. Znacie takie dni? Mam nadzieję, że nie. Jak pomyślę jeszcze o 9 tematach, które muszę umieć na jutrzejszy his mam jeszcze większą ochotę wejść do łóżka i nigdy nie musieć z niego wychodzić. No nic, trzeba jakoś dać sobie radę. W sumie to nie jest to aż takie trudne, mi wystarczy czasem pomyśleć, że przecież to tylko jeden gorszy wieczór, a za kilka dni nawet nie będę o tym pamiętać.

Zdjęcia niżej robiłam w weekend, kiedy po południu było piękne słońce! W taką pogodę biel w moim pokoju aż razi w oczy hah. Na zdjęciach mam spódniczkę z h&m, dzięki której już chyba nie zamówię żadnej przez internet, bo jest dla mnie sporo za duża, a wydawałoby się że s będzie już bardzo mała, no szkoda. Chociaż lubię od czasu do czasu założyć jakąś spódniczkę albo sukienkę, to jednak zdecydowanie wolę siebie w spodniach.
+ogromnie mi miło, że jest tu Was już  700! ♥
A Ty wolisz spodnie czy spódniczki? ♥