sobota, 4 czerwca 2016

windy

Hejka! 
Upały dopiero co się zaczęły, a ja jestem nimi już nieco wykończona, Ci z Was którzy mają pokój na poddaszu może wiedzą jak to jest z zasypianiem w nocy. Kiedy na dworze jest 20 stopni, w moim pokoju jest 25 haha.
Wczoraj zmotywowałam się żeby wyjść w końcu na zdjęcia na zewnątrz, ale wiał taki wiatr, że nawet trzymanie włosów rękami nie pomagało, no oczywiście, jak zawsze wszystko szło po mojej myśli. Teraz nie czuję się zbyt dobrze, więc najlepszym rozwiązaniem na resztę tego wieczoru było włączenie piosenek Ed'a, zrobienie zielonej herbaty i wtulenie w ciepłą poduszkę. Nie mam pojęcia dlaczego, ale to właśnie wieczory są dla mnie najcięższą porą w ciągu doby. O wiele bardziej lubię poranki, noo pomijając wstanie z łóżka, ale wtedy wiem, że można zacząć wszystko od początku. Ktoś ma podobnie? ♥
Haha, mina Leo mówi, że nie lubi raczej być budzony z drzemki.

53 komentarze:

  1. śliczne zdjęcia! :) ja też uwielbiam poranki i to one dają mi motywację na cały dzień ;)

    pozdrawiam
    positivelittlethink.blogspot.com [klik]

    OdpowiedzUsuń
  2. uu współczuje pokoju na poddaszu ;)
    zapraszam
    mój blog |KLIK|

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja będe mieć pokój na poddaszu, ale to za jakiś dłuższy czas... bynajmniej współczuję :P

    http://seethelifeofthisbetterparties.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ah, mi też często wiatr przeszkadza na zdjęciach ;//, ale Twoje i tak wyszły super :)
    agnieszkaa-es.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie szykuje się remont i też będę mieć pokój na poddaszu. Ja uwielbiam letnie wieczory :)
    Pozdrawiam, minimalistyczniev :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiatr to mój znienawidzony od niedawna przyjaciel hahah :P

    Mój Blog - Klik

    OdpowiedzUsuń
  7. Hahah, ale i tak zdjęcia śliczne <3

    mery-bloog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja chyba wolę wieczory, bo zazwyczaj moje życie zaczyna się rozkręcać wieczorami i mam ochotę cokolwiek zrobić :) hehe Leo jest taki uroczy też chcę mieć takiego szkraba w domu :)
    http://malwinabeczek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne zdjęcia! W moim pokoju zazwyczaj nie jest gorąco, ponieważ jest od strony północnej i nigdy nie grzeje mi w niego słońce :D

    http://agataweranika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Mówiąc szczerze też wole poranki
    Pozdrawiam,Madda
    blog ->klik

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam takie same poczucie, wole poranki, wtedy zaczynamy nowy dzień!

    http://myylifeastina.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczne zdjęcia, wyglądasz uroczo. Piesio tez przecudny:*

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne zdjęcia, cudowny piesek ♥
    http://rikaa-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Poranki bywają czasem dla mnie trudne, ale tylko ze względu na wczesne wstawanie ;) Ja również niezbyt lubię wieczory, tyle że jest to spowodowane tym, że w nocy zawsze przypominają mi się momenty z mojego życia, wtedy myslę sobie, że mogłam powiedzieć lub zrobić cos inaczej... Niefajne uczucie. Ale początek dnia, to chwila kiedy faktycznie możemy zacząć cos zupełnie nowego :)
    Bardzo fajna koszulka i szklanka :)
    Faktycznie, że Twój pies nie był zadowolony... ;)
    Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do siebie ;)

    http://myslacinaczej29741.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Moją ulubioną porą dnia jest zdecydowanie wieczór. Wtedy mam na wszystko ochotę. Dla mnie noc jest wyjątkowa, a dzień taki pospolity haha! Może dlatego, że w ciągu dnia nigdy nie mam na nic ochoty i najchętniej przesypiałabym cały dzień, a noc mogłaby należeć do mnie :D
    Littleredcherrysmile click

    OdpowiedzUsuń
  16. A ja kocham upały :D A mój pokój zawsze ma najniższą temperaturę i kocham go za to ;p
    Mój blog ♥ Serdecznie zapraszam !

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetne fotki :D
    Ja tam uwielbiam upałyy :D

    wmymswieciewitam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczne zdjęcia. Fajny prawdziwy, życiowy post. :) Ja też najbardziej lubię poranki od całej reszty dnia. Zapraszam:
    Mój blog-KLIK!

    OdpowiedzUsuń
  19. Zdjęcia z wiatrem we włosach wyszły właśnie fajnie! :D Czasami wiatr 'pomaga'! :)
    Ja też uwielbiam poranki :)
    Mój blog :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetne zdjęcia! Ja lubię słoneczne poranki :) Ślicznego masz pieska.
    Pozdrawiam,
    passionsmy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. O, ja mam tak samo! Najlepiej, kiedy świeci słońce (ale jeszcze nie grzeje) <3
    czlowiek-zelazko.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo ładne zdjęcia. Również zaczynam odczuwać upały :/ Słodki psiak *.*
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. ale ladne zdjecia:)

    http://karolinaslomka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetne zdjęcia. ^^ Mnie te upały wręcz dobijają, aż marzy mi się jesień albo zima, cokolwiek. Przybij piątkę, też mam pokój na poddaszu. Mimo wszystko, wydaje mi się, że najgorzej jest za dnia. U mnie w pokoju panuje wtedy taki gorąc, że jedyne na co ma się ochotę, to spać do wieczora. :c

    Pozdrawiam. :*
    annie-kathe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie mam pokoju na poddaszu, ale mogę sobie wyobrazić jak to jest i współczuję haha. Świetne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Piosenki Eda pomagają na wszystko! Zdjęcia i tak wyszły śliczne :)
    MÓJ BLOG ♥

    OdpowiedzUsuń
  27. Ten piesek jest taki słodki :) Ja też uwielbiam słuchać Eda :) co do ulubionej pory dnia to ja zdecydowanie bardziej wolę wieczór bo zazwyczaj jestem tak zmęczona że marze o tym żeby się położyć spać w spokoju :)

    Truskaweczka

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetne zdjęcia!:)
    http://aleexss.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  29. Zdjęcia piękne, a co do upałów to jest to moja jedyna zmora lata. Niestety, ale nie nalezę do tych, którzy uwielbiają 40 stopniową temperaturę. :)
    zapraszam do mnie starwarspoland.blogspot.com
    1001zakatkowswiata.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. Mimo przeszkody- wiatru zdjęcia są bardzo ładne!
    Dzisiaj miałam kłopoty z zaśnięciem, taak duszno mi było!
    Ale keidy wstaje rano i widzę słońce, łatwo jest mi się podnieść z łóżka :)

    http://live-telepathically.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja za to wolę wieczory, o wiele łatwiej mi się funkcjonuje i myśli, mam wtedy dużo więcej energii, urocze zdjęcia!
    VIA-MARTYNA.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  32. Swój pokój mam na parterze, ale latem w moim pokoju temperatura nie schodzi poniżej 25 stopni. ;) Cudne zdjęcia! Bardzo mi się podobają. :)

    KRYSIASTYLE.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja zdecydowanie bardziej lubię wieczory niż poranki, bardziej odpowiada mi klimat :D nie mam pokoju na poddaszu, ale wiem o czym mówisz, bo mam ogromne okno na wschód słońca, czasami nie da się wytrzyma ;/ slicze zdjecia!

    martynakrysinska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  34. Uwielbiam poranki i godziny przed południem, później czas niesłychanie mi się dłuży ;D
    Przepiękne zdjęcia ;D
    Pozdrawiam, kochana :*

    blogtylkodlamnie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja mam różnie. Czasem uwielbiam poranki, a czasem kocham wieczory :)
    Piękne zdjęcia :)

    blog-klik

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja osobiście też bardziej preferuję poranki :D
    Eh, czuję się ostatnio tak samo :/ Ale Ed to zawsze dobry sposób na poprawę humoru! ♥
    Śliczne zdjęcia :D
    justsayhei.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja jednak wolę wieczory i noc niż dzień haha. Cudowne zdjęcia!

    Zapraszam! nowy post u mnie - [KLIK]

    OdpowiedzUsuń
  38. A ja się cieszę, że jest w końcu cieplutko. Nie cierpie zimna. Wole jednak ciepłe wieczory. :)
    Bardzo ładne zdjęcia.

    Magdalen - zapraszam <3

    OdpowiedzUsuń
  39. Poddasze z oknem dachowym w lecie wymiata! ;p
    Super zdjecia! ;o

    OdpowiedzUsuń
  40. U mnie dziś było bardzo ciepło, ale wiał ogromny wiatr i to zmieniło całkowicie pogodę :( Śliczny piesek!
    diary-of-juuliet.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  41. Też mam pokój na poddaszu i wiem przez co przechodzisz :D W lecie to nie idzie zasnąć :c Zdjęcia są prze śliczne. Uwielbiam takie z rozwianymi włosami !

    zycieniegryzie-neatea.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  42. Ale wspaniała jakość zdjęć. Wyszły cudownie, wiatr nie dał się tak mocno we znaki jeśli chodzi o efekty ;P Ja całkiem lubię wieczory, chociaż czas wtedy mija mi zwykle bardzo szybko...

    justmajka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  43. nie cierpię wiatru podczas robienia zdjęć, ale Twoje zdjęcia i tak wyszły super!:D
    http://exality.pl/

    OdpowiedzUsuń
  44. ja bardzo lubię upały ! Fajne zdjątka :D
    Pozdrawiam cieplutko.
    stay-possitive.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  45. Świetne zdjęcia, takie pozytywne! :) ja uwielbiam poranki również, ale tylko wtedy kiedy wiem, że dzień mam dla siebie :D ale wieczory też lubie, wtedy gdy jestem mega zmęczona to marzę o tym by położyć się do łóżeczka i odpocząć.. :) pozdrawiam cieplutko! :*

    claudiyye.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  46. Mam słabość do bluzek w paski :) wyglądasz super :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Piękne zdjęcia! Też dużo bardziej wolę poranki od wieczorów, powietrze jest zimniejsze, jest szansa przygotować sobie jakieś fajne śniadanie i cały dzień jest przed nami :)
    Pozdrawiam! http://nawiedzonadroga.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  48. taak, tez mam pokoj na poddaszu, i wiem jak to z tymi temperaturami, umrzec mozna :D/Karolina

    Dwie Perspektywy Blog [Klik]

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!
Zostaw adres swojego bloga, na pewno go odwiedzę, a jeśli mi się spodoba zaobserwuję ♥