piątek, 2 stycznia 2015

I don't give up + my New Year's resolutions



 Hej,
nie wiem od czego mam zacząć. na początek może łał, sama nie wierzę, że piszę posta. Sama byłam pewna, że już niedługo nastąpi ten dzień kiedy usunę bloga. Ale teraz kiedy już się otrząsnęłam, nie wiem czy wybaczyłabym to sobie. Haha no może trochę zbyt drastycznie to zabrzmiało. W każdym bądź razie, rok dopiero co się zaczął, więc to odpowiednia pora by rozpocząć taki nowy rozdział w życiu. Nie byłam też do końca pewna czy chcę usunąć stare posty, lecz zdecydowałam się, że to zrobię, chociaż część. Sama nie umiem powiedzieć dlaczego, ale mam wrażenie że tak będzie lepiej...no...chyba.
 Wiem, że teraz znowu będzie ciężko, ale ja nie mam zamiaru się poddawać i dlatego, że nowy rok 2015 dopiero się zaczął, to chciałabym życzyć wam właśnie tego żebyście nigdy się nie poddawali i nie rezygnowali z tego co robicie <3 br=""> _________________________________________________________________________

MOJE NOWOROCZNE POSTANOWIENIA 

1. Codziennie dodawać wpisy na bloga. Czekałam tylko aż w końcu kupię swojego laptopa, no i kupiłam, na dodatek jest biały! ♥ Teraz mogę piać kiedy tylko mi się podoba bez wychodzenia z pokoju hah. (niedobrze, niedobrze...) Co za tym idzie chcę bardziej zadbać o bloga i nie robić dłuższych niż dwa tygodnie przerw. Mam nadzieję, że mi się to uda.


2. Odżywiać się zdrowo i ćwiczyć. Dobra, wiem zaskoczyłam wszystkich, ale naprawdę zabierałam się za to, a potem przestawałam i od nowa. A w tym roku chcę wszystko sobie planować: co i o jakiej porze jem, kiedy ćwiczyć itd.
I tak, jem pomarańcze widelcem.


3. Podszkolić swój angielski. Mam zamiar w tym roku chociaż w połowie mówić płynnie po angielsku, bo naprawdę lubię ten język, a w przyszłości chciałabym dużo podróżować.

4. Zadbać o swój pokój. Zawsze chciałam mieć taki pokój, żeby przez dłuższy czas była z niego zadowolona i dobrze się w nim czuła, dlatego teraz mam zamiar się nim porządnie zająć np. niedługo maluję ściany na biało, ach tyle bieli.


5. No i na koniec chcę przeżyć ten rok jak najlepiej, bo moje ulubione powiedzenie mówi, że "Życie jest za krótkie żeby się nudzić".

A teraz męczę się z brokatowym lakierem na paznokciach, bo próbuję go zetrzeć, a on jest prawie na całych moich palcach.
 Tak, życzcie mi powodzenia i napiszcie jakie są wasze postanowienia noworoczne. :)

5 komentarzy:

  1. Nie poddawaj się :) Mam nadzieję że będziesz pisać częściej bo stwierdzam że zyskałas nowego czytelnika :)

    http://moszovska-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, ale czeka mnie jeszcze dużo pracy :*

      Usuń
  2. Powodzenia z postanowieniami.
    http://parkspati.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Też mam wiele postanowień. Powodzenia !!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Obserwuję ! :*
    Właśnie przeczytałam wszystkie twoje posty, masz super bloga.
    Czekam na nowy post :D
    Pozdrawiam, xoxo
    mondialeenblanc.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!
Zostaw adres swojego bloga, na pewno go odwiedzę, a jeśli mi się spodoba zaobserwuję ♥